Pokój i sprawiedliwość w nauczaniu błogosławionego Bronisława Markiewicza

facebook twitter

23-12-2025

Adwent przygotował nas na przyjęcie Mesjasza, któremu Izajasz (9,5) nadaje tytuły: „Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju”, a Malachiasz (3,20) „Słońce Sprawiedliwości”. Liturgia Bożego Narodzenia przypisuje te tytuły Chrystusowi. Bóg, by odnowić relacje między ludźmi i ludzi między Bogiem, zepsute przez grzech, posłał do ludzi Jezusa Chrystusa, „Księcia Pokoju”, „Słońce Sprawiedliwości”. „Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie” (Ps. 72, 3) - „Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość i wielki pokój” (Ps. 72, 7).

Błogosławiony ks. Bronisław Markiewicz nauczał o roli pokoju i sprawiedliwości w życiu społecznym między ludźmi i w relacjach między narodami. Pokój łączy się ze sprawiedliwością, która jest warunkiem pokoju. Ks. Markiewicz uczył, że „obrazić sprawiedliwość to, to samo, co naruszyć pokój”.

Był przeciwny rewolucjom zbrojnym, realizował pracę organiczną, zawartą w haśle „powściągliwość i praca”. „Nie demonstracje, nie wojska milionowe - pisał - postawią Polskę na nogi, ale wychowanie i szkoły urządzone na niewzruszonych zasadach Bożych... krzyki i demonstracje nie tylko nic nam nie pomagają, ale owszem szkodzą. Miłość prawdziwa ojczyzny zasadza się głównie na codziennej cichej pracy zawodowej i na gorliwym umoralnieniu ludu”. Wiara podaje nam właściwy sposób jak urządzić nasze stosunki w sposób należyty ze Stwórcą i z ludźmi ku naszemu szczęściu doczesnemu i wiecznemu.

Był przeciwny walce klas: „Nikt nie powinien krzywdzić drugiego, bo jeden drugiego potrzebuje: potrzebuje bogacz ubogiego, a ubogi bogatego znowu; wszyscyśmy uprawnieni i równi przed Bogiem”. O bogactwie mówił, że „rzadko bywa ono nabyte bez popełnienia niesprawiedliwości (…), bo ileż to majątków nabyto za nieprawne ujarzmienie ludzi wolnych? (…) O, gdyby można wycisnąć każdy majątek, z iluż spłynęłaby krew, łzy i krzywda ludzka?” Wykazywał, że niesprawiedliwość w jego czasach była popełniana na każdym polu, tak ze strony pojedynczych osób, jak i całych narodów.

Ks. Markiewicz pisał: „(…) sprawiedliwość zaczyna się od zwrotu wziątku (…). Bez restytucji nie ma sprawiedliwości”. W wyrażeniu „zwrot wziątku” mieści się pojęcie reparacji, zwrot zagarniętych dóbr kulturalnych i materialnych przez grabieżcę. Denuncjował niesprawiedliwe traktaty polityczne zawarte w XIX wieku, pisząc: „Ileż to potoków krwi i łez wytoczono niewinnie w tym wieku w imię równowagi politycznej, w imię zaokrąglania państwa, w imię rzekomych niebezpieczeństw…”. Zwracając się do okupantów Polski pytał: „Po jakim czasie stają się zaborcy i złodzieje właścicielami rzeczy gwałtem przywłaszczonej, posiadaczami dobrej wiary? I stwierdzał, że „każda narodowość ma prawo do zachowania swoich odrębnych właściwości”.

Ks. Markiewicz mówił, by zaprowadzić pokój i sprawiedliwość trzeba zbudować społeczeństwo na Ewangelii Chrystusa. Pisał: „Chrystus jest bowiem kamieniem węgielnym, na którym należy budować wszelkie budowanie ludzkie. On ideałem najwyższym doskonałości moralnej, do której ma dążyć ludzkość. On ma przekształcić pojedynczego człowieka, rodzinę, szkołę, sztuki, umiejętności, państwa i narody. On jest słońcem sprawiedliwości”.